Góry Brusznia, Marmurek i Stokowa w Kielcach 16 marca 2025 roku

W pewne przedwiosenne popołudnie w marcu 2025 roku zachęcona promieniami słońca wybrałam się na spacer po fragmencie Pasma Kadzielniańskiego Gór Świętokrzyskich. Zaczęłam od wejścia na Brusznię (310 m n.p.m.) czerwonym szlakiem pieszym PTTK od strony Karczówki (dalej szlak prowadzi w kierunku Chęcin).

Podejście było lekko strome, po drodze natknąć się można było na pozostałości po licznych szybikach pola górniczego. Między Białogonem a Karczówką było ich według szacunków nawet kilka tysięcy (https://dariipodroze.blogspot.com/2025/01/sciezka-geologiczno-kruszcowo-gornicza.html).

Na szczycie Bruszni znajduje się krzyż upamiętniający powstańców styczniowych (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/03/szlak-z-biaogonu-na-karczowke-w.html).

Od Bruszni w kierunku Białogonu wzdłuż szlaku ustawiono krzyże - kapliczki kolejnych stacji drogi krzyżowej. Prowadzi tędy bowiem kalwaria z kościoła białogońskiego na Brusznię.

Dalej zeszłam z czerwonego szlaku i leśnymi ścieżkami dotarłam na szczyty kolejnych gór. Najpierw był to Marmurek (278 m n.p.m.), później Stokowa (296 m n.p.m.).

Góry te nie mają oznaczonych wierzchołków, widok z nich jest także kiepski - ale na spacer w sam raz.

Dalej przeszłam fragmentem żółtego szlaku spacerowego wokół Kielc. Choć było dopiero wczesne popołudnie, to marcowe słońce już zachodziło.

Wróciłam do punktu wyjścia na przełęczy między Brusznią a Grabiną (https://dariipodroze.blogspot.com/2024/10/kamienioom-grabina-w-kielcach-16.html). Przeszłam około 5 kilometrów w nieco ponad półtorej godziny - niespiesznie, fotografując przyrodę budzącą się do życia po zimie (zapis trasy z aplikacji Mapa Turystyczna).