Radoszyce 1 maja 2025 roku

W tegoroczną majówkę wybrałam się na zwiedzanie północy województwa świętokrzyskiego, m.in. rezerwatu Piekiełko Szkuckie (https://dariipodroze.blogspot.com/2025/06/rezerwat-piekieko-szkuckie-koo-konskich.html). Wstąpiłam też do miasteczka Radoszyce w powiecie koneckim.


Miasteczko jest niewielkie, aktualnie zamieszkuje je ok. 3 tysiące ludzi, ale charakteryzuje się ciekawą historią. Pierwsze wzmianki pisemne o Radoszycach pochodzą z ok. 1364 roku, prawa miejskie nadano prawdopodobnie w 1370 roku. Niewykluczone, że osada Radoszyce istniała jednak znacznie wcześniej, w okresie słowiańskim. Prawa miejskie mógł nadać król Kazimierz Wielki lub nieco później Władysław Jagiełło. Ten bywał w Radoszycach wielokrotnie, miał tu swój malutki zameczek, którego fragmenty przetrwały do dziś, niestety na ogrodzonej prywatnej działce, można je zobaczyć tylko z zewnątrz:


W XIV wieku ulokowano w Radoszycach parafię pw. św. Piotra i Pawła. Aktualny kościół jest zabytkiem XVII-wiecznym, można go obejrzeć z zewnątrz oraz zajrzeć do przedsionka. Co ciekawe, parafia powstała na podwalinach wcześniejszego kościółka myśliwskiego pw. św. Huberta. 






Radoszyce w dobie średniowiecza prężnie się rozwijały, w okolicach działało kilka hut, dwa młyny, odbywały się dwa jarmarki, sądy grodzkie. W czasie Potopu Szwedzkiego miasto zostało zniszczone - zarówno przez wojska Szwedów, jak i sprzymierzonych z Rzeczpospolitą Tatarów. Po Potopie w miasteczku pozwolono się osadzać Żydom. W przededniu II wojny światowej Żydzi stanowili prawie 40% populacji miasta. Utworzono tu getto, a w 1942 roku radoszyckich Żydów zamordowano w Treblince. W Radoszycach żył na przełomie XVIII i XIX wieku bardzo znany cadyk Issachar Dow Ber. Do jego grobu nadal pielgrzymują Żydzi z Izraela, USA, zachodniej Europy. Jego nagrobek na radoszyckim kirkucie w ostatnich latach odnowiono, a w pobliżu Żydzi stawiają budynek, gdzie będą mogli się spotykać przy okazji wizyt w Polsce przy grobie cadyka.








Warto jeszcze wspomnieć, że pod koniec XVIII wieku Radoszyce należały do rodziny Małachowskich, tak jak pobliskie Końskie (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/06/konskie-8-czerwca-2023-roku.html). Po rozbiorach Radoszyce znalazły się najpierw w zaborze austriackim, potem rosyjskim. Mieszkańcy brali udział w insurekcji kościuszkowskiej i powstaniu styczniowym, za co Radoszyce straciły prawa miejskie - odzyskały je dopiero w 2018 roku. Rynek w Radoszycach jest typowo małomiasteczkowy, z fontanną, studnią, zegarem słonecznym, parkiem i pomnikami pamięci.





Podsumowując: jeśli będziecie w pobliżu, zajrzyjcie na chwilę do Radoszyc.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieża widokowa na Górze Krzemyczej 21 września 2024 roku

Rezerwat Wolica koło Chęcin 25 maja 2024 roku

Źródło Silnicy koło Kielc 11 marca 2025 roku