Centrum Geoedukacji w Kielcach 17 marca 2024 roku
Centrum Geoedukacji znajdujące się na terenie rezerwatu przyrody Wietrznia (https://dariipodroze.
Jak widzicie, pod względem architektonicznym bryła Centrum Geoedukacji wspaniale wpasowuje się w krajobraz rezerwatu przyrody, który ją otacza. Budynek jest nowoczesny, front przypomina przeszkloną ścianę niczym ścianę kamieniołomu. Dach jest użytkowy, z także interaktywnym placem zabaw w otulinie zieleni, z którego widać liczne pasma Gór Świętokrzyskich. Centrum powstało ok. 20 lat temu.
W środku wita nas przestronny hall, do którego wykończenia użyto naturalnych materiałów: drewna, kamienia. Figurki prehistorycznych zwierząt oraz wystawa plakatów od razu wprowadzają nas w klimat geologii.
Zwiedzanie Centrum Geoedukacji jest całkowicie bezpłatne. Wejście trzeba wcześniej zarezerwować, najlepiej zrobić to online na stronie internetowej obiektu. Zwłaszcza w "wysokim" sezonie turystycznym wszystkie wejścia potrafią być zarezerwowane na kilka dni wcześniej. Ja zwiedziłam Centrum w niedzielę w połowie marca, wraz ze mną w grupie było kilkanaście osób, a więc całkiem sporo. Na wstępie przewodnik opowiedział o historii spółki Geonatura Kielce, obiektach pozostających w jej obszarze oraz przedstawił plan zwiedzania Centrum Geoedukacji. Niestety w czasie mojej wizyty było nieczynne kino - Kapsuła Czasu. Film zaprezentowano w sali konferencyjnej, jednak bez efektów 5D zupełnie nie zrobił na mnie wrażenia. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie mi dane odbyć podróż przez dzieje Ziemi w naprawionej kapsule.
A kapsuła z zewnątrz wygląda tak:
Po obejrzeniu filmu w sali konferencyjnej turyści weszli na wystawę stałą "Podwodna stacja badawcza Chronos":
To interaktywna wystawa prezentująca geologiczną historię Ziemi, zwłaszcza w odniesieniu do wykopalisk i śladów dostępnych na terenie województwa świętokrzyskiego.
Zwiedzający samodzielnie poruszają się po wystawie. Wiedzę dostarczają ekrany dotykowe, ekspozycje, tablice. Dzieci mogą zwiedzać wystawę z dostępnym w recepcji questem, a dorośli z audioprzewodnikiem, ale słuchawki nie są dostępne, z audioprzewodnika można skorzystać w prywatnym telefonie komórkowym dzięki kodom QR przy stanowiskach wystawy. Szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej, wzięłabym słuchawki z domu. Zwiedzanie wystawy bez audioprzewodnika zajęło mi ok. pół godziny.
Zobaczyłam wiele prehistorycznych zwierząt zamieszkujących województwo świętokrzyskie setki milionów lat temu.
Wrażenie zrobiły na mnie tetrapody, których ślady odkryto kilkanaście lat temu w kamieniołomie Zachełmie blisko podkieleckiego Zagnańska, a były to pierwsze w dziejach Ziemi zwierzęta, które wyszły na ląd - dotąd brakujące ogniwo w rozumieniu ewolucji (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/06/rezerwat-zachemie-3-czerwca-2023-roku.html ).
W Centrum Geoedukacji odtworzono także jaskinię przywodzącą na myśl słynną Jaskinię Raj (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/10/jaskinia-raj-noc-w-raju-8-wrzesnia-2023.html ), prezentującą procesy krasowe. Wyeksponowana jest tu także olbrzymia ryba pancerna pływająca niegdyś w morzu zalewającym dzisiejsze Góry Świętokrzyskie.
Dostępne jest jeszcze geo-laboratorium z kilkoma stanowiskami, gdzie samodzielnie można zaobserwować choćby proces górotwórczy czy przemieszczanie się płyt tektonicznych. Niestety w czasie moich odwiedzin z kilku stanowisk sprawne było tylko jedno:
Po wyjściu z wystaw przeszłam się jeszcze po budynku Centrum Geoedukacji. Znalazłam miejsce na bufet, jednak nie był on czynny, a w gablotach umieszczono wyprodukowane z ciasta "skamieniałości".
Na terenie Centrum organizowane są bowiem liczne lekcje i warsztaty w salkach edukacyjnych:
W wielu miejscach rozmieszczone są także świętokrzyskie skały i minerały:
Niestety ilość niedziałających obiektów w Centrum mnie przytłoczyła.
Widać, że w budowę, aranżację przestrzeni i wyposażenie włożono mnóstwo pieniędzy, ale mam wrażenie, że z upływem czasu Centrum jest niedofinansowane. Bezpłatne wejście nic nie daje, skoro z wielu eksponatów i atrakcji zwyczajnie nie da się skorzystać. Jako płacąca w mieście podatki kielczanka czuję się lekko zażenowana sytuacją. Jeżeli pieniędzy na utrzymanie nie starcza (a jest ono na pewno bardzo kosztochłonne przez ilość elektroniki) być może warto wprowadzić biletowane wejścia (jak biletowane jest wejście do innych obiektów Geonatury: do Ogrodu Botanicznego czy do jaskiń na Kadzielni) i wynająć miejsce na bufet jakiejś klubokawiarni, ale przynajmniej mieć więcej środków na bieżące naprawy sprzętu. Turyści z innych części Polski czy świata w ogóle nie dokładają się do kosztów utrzymania, ponieważ nie płacą tu podatków, a wejście jest dla nich darmowe...
Podsumowując: ilość wiedzy i sposób jej przedstawienia w Centrum Geoedukacji w rezerwacie Wietrznia są kapitałem i dziedzictwem regionu. Jest to unikatowe interaktywne miejsce w skali całego kraju. Nic dziwnego, że znalazło się na Świętokrzyskim Szlaku Archeo-Geologicznym i na liście Światowych Geoparków UNESCO.
Chciałabym jednak, żeby obiekt był lepiej dofinansowany, aby w pełni móc skorzystać z dostępnych w nim atrakcji.
Komentarze
Prześlij komentarz