Rezerwat Wzgórza Sobkowskie 25 maja 2024 roku
Rezerwat przyrody Wzgórza Sobkowskie w gminie Sobków, w powiecie jędrzejowskim, ok. 30 km na południe od stolicy województwa świętokrzyskiego - Kielc, powstał w 2005 roku. To rezerwat krajobrazowy, a celem jego ochrony jest roślinność kserotermiczna, w tym stanowiska muraw.
Przez rezerwat nie przebiega żaden znakowany szlak PTTK, jest natomiast poprowadzona ścieżka dydaktyczna od Sobkowa. Wchodzi się na nią tuż koło boiska piłkarskiego, gdzie można zaparkować samochód. Ponieważ była to moja pierwsza wizyta w rezerwacie, to zdecydowałam się wybrać właśnie tę ścieżkę.
Tu natomiast nastąpiło wielkie rozczarowanie. Ścieżka nie jest dostatecznie zadbana, tablice pozostają momentami zupełnie nieczytelne, a przejście miejscami całkowicie utrudniają krzaki.
Wielka szkoda, ponieważ celem ochrony rezerwatu jest roślinność kserotermiczna, w tym zawilec wielkokwiatowy, wiśnia karłowata, goryczka krzyżowa, podkolan biały, sasanka łąkowa. Pojedyncze gatunki drzew i krzewów (modrzew, dąb) pochodzą z nasadzeń i rozprzestrzeniają się, niestety wypierając stanowiska tego, co rezerwat powinien chronić.
Jeśli sytuacja się nie zmieni, niebawem istnienie rezerwatu, przynajmniej w tym miejscu, przestanie być zasadne. Prawdopodobnie w innych rejonach Wzgórz Sobkowskich (zwanych także Międzygórzem) murawy kserotermiczne są lepiej zachowane, w końcu rezerwat zajmuje powierzchnię aż 37 hektarów, jednak można się tego jedynie domyślać, bo zobaczyć (korzystając z oficjalnej ścieżki) się nie da.
Mnie w czasie spaceru udało się zaobserwować wykę:
Pszeńca:
I dziką różę:
Dalej ścieżka dydaktyczna wyprowadza nas na skraj rezerwatu, w kierunku Góry Galicowej (291 m n.p.m.) i tu odsłania się pole z amboną:
Ze Wzgórz Sobkowskich rozpościera się piękna panorama na Ponidzie, Sobków i dalej meandrującą Nidę:
Ścieżka po tej stronie jest bardziej przyjazna, szersza, prowadzi przez otwarte pola owsa, ale nie jest to już teren rezerwatu.
Rosną maki i chabry:
Spacer ścieżką dydaktyczną zajął mi nieco ponad pół godziny (zapis z aplikacji Mapa Turystyczna).
Podsumowując: o ile polecam spacer wśród pól i łąk porastających Wzgórza Sobkowskie, to zwiedzanie rezerwatu Wzgórza Sobkowskie oficjalną ścieżką dydaktyczną uważam za stratę czasu.
Dla porównania przypominam relacje ze zwiedzania rezerwatów w województwie, gdzie ścieżki dydaktyczne były fantastycznie oznakowane i ułatwiały wędrówkę:
rezerwat Rosochacz koło Starachowic (https://dariipodroze.blogspot.com/2024/04/rezerwat-rosochacz-koo-starachowic-24.html ),
rezerwat Barania Góra koło Oblęgorka (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/10/rezerwat-barania-gora-koo-oblegorka-3.html ),
rezerwat Moczydło koło Kielc (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/12/rezerwat-moczydo-koo-kielc-4-listopada.html ),
rezerwat Cisów koło Daleszyc (https://dariipodroze.blogspot.com/2024/05/rezerwat-cisow-koo-daleszyc-13-kwietnia.html ),
rezerwat Wykus koło Bodzentyna (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/09/rezerwat-wykus-23-sierpnia-2023-roku.html ).
Komentarze
Prześlij komentarz