Palenica i Szafranówka koło Szczawnicy 27 września 2022 roku

Jeśli byliście kiedykolwiek w Szczawnicy, to z pewnością kojarzycie górę, na którą można wjechać kolejką linową z centrum miasta - Palenicę (722 m n.p.m.). Wjechałam na nią i ja, niestety poranne wrześniowe mgły w ubiegłym roku nie sprzyjały widokom:


Dopiero gdy mgły rozproszyły się i przebiło się słońce okazało się, jak przepięknie wygląda szczyt Palenicy:


Z Palenicy przeszłam żółtym szlakiem na Szafranówkę (742 m n.p.m.). Stąd panorama Szczawnicy i okolic była jeszcze piękniejsza:



A ponieważ było jeszcze przed redykiem, na szczycie spotkałam wypasane owce:


Następnie wędrowałam niebieskim szlakiem na wschód, w kierunku Jarmuty. Po drodze ukazywały się coraz to okazalsze widoki:





W pewnym momencie widoczne były nawet zaśnieżone już Tatry:


Dotarłam do Załazia (733 m n.p.m.), skąd zeszłam do wsi Szlachtowa, z której wyruszyłam zielonym szlakiem wzdłuż szosy z powrotem do Szczawnicy. 




Tego samego dnia po południu odwiedziłam jeszcze słynny Wąwóz Homole, ale przygotuję Wam o tym oddzielny wpis.

Podsumowując: zachęcam do eksploracji szlaków turystycznych wokół Szczawnicy. Reprezentują one zróżnicowane stopnie trudności, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Zobaczcie jeszcze, co warto zobaczyć w Szczawnicy: https://dariipodroze.blogspot.com/2023/08/szczawnica-26-30-wrzesnia-2022-roku.html. A może wybierzecie się kilkanaście kilometrów dalej od Szczawnicy, już po słowackiej stronie, na "Ścieżkę w koronach drzew" w Bachledce: https://dariipodroze.blogspot.com/2023/03/chodnik-korunami-stromov-bachledka-na.html.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieża widokowa na Górze Krzemyczej 21 września 2024 roku

Zamość i Roztocze 5-8 września 2024 roku

"Oczy Ziemi" koło Suchedniowa 6 kwietnia 2024 roku