Zagroda Czenikiewiczów w Bodzentynie 23 sierpnia 2023 roku
Czy wiecie, co wyróżniało Kielecczyznę na tle innych regionów Polski jeszcze kilkadziesiąt lat temu? Otóż nasz rejon charakteryzował się specyficzną zabudową małych miast, które pełniły jednocześnie funkcje rolnicze. I oto kilkadziesiąt metrów od Rynku Bodzentyna, średniowiecznego miasta w sercu Łysogór, odnaleźć możemy... wiejską Zagrodę Czernikiewiczów. Dziś stanowi filię Muzeum Wsi Kieleckiej, która to instytucja zarządza także pobliskim Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie (https://dariipodroze.
W dniu, gdy ja zdecydowałam się zwiedzić Zagrodę, w związku z sezonem urlopowym nie było w obiekcie pracownika (choć według godzin otwarcia było czynne). Na drzwiach wisiała jednak kartka z numerem telefonu do przewodnika, który w ciągu kilku minut przyjechał do Zagrody, by sprzedać bilety (o symbolicznej wartości 7 zł) i indywidualnie oprowadzić przybliżając historię Zagrody.
Zagroda Czernikiewiczów jest najstarszą i jedyną tak dobrze zachowaną miejską zagrodą rolniczą w rejonie. Powstała w 1809 roku, czyli ma przeszło 200 lat. W skład kompleksu wchodzi przede wszystkim dom mieszkalny wielopokoleniowej rodziny. Pomieszczenia urządzono w taki sposób, aby odzwierciedlały historię wystroju wnętrz średniozamożnych rolników, jedna izba to połowa wieku XIX (podobnie jak sień i pomieszczenia gospodarcze), jedna to początek wieku XX, a kolejna przedstawia wnętrze z okresu 20-lecia międzywojennego. Czernikiewiczowie faktycznie byli dość zamożni, ich gospodarstwo było jednym z większych w Bodzentynie, dziś ich pola uprawne przekształcono w działki budowlane, a według przewodnika potomkowie Czernikiewiczów mieszkają do dziś w domu nieopodal Zagrody.
Oprócz domu mieszkalnego w skład kompleksu Zagrody wchodzą też pomieszczenia gospodarcze, wozownia i drewniany płot odgradzający działkę od sąsiedniej ulicy. Całość wykonana została z drewna jodłowego (nic dziwnego, w końcu Bodzentyn to brama do Puszczy Jodłowej), a pokryta została gontem.
Podsumowując: zachęcam do zwiedzenia Zagrody Czernikiewiczów w Bodzentynie. Jeśli będziecie wybierać się na Łysicę lub Łysą Górę ze Świętym Krzyżem (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/09/swiety-krzyz-19-sierpnia-2023-roku.html), to do Bodzentyna macie dosłownie kwadrans jazdy. Warto zajrzeć! Tym bardziej, że Bodzentyn to nie tylko Zagroda, ale o innych zabytkach miasta opowiem już w oddzielnym tekście.
Komentarze
Prześlij komentarz