Klasztor Franciszkanów w Chęcinach 29 czerwca 2024 roku

W świętokrzyskich Chęcinach, w niewielkim oddaleniu od Rynku w kierunku północno-zachodnim znajduje się zespół klasztorny franciszkanów. Powstał on w 1368 roku z fundacji króla Polski Kazimierza Wielkiego (podobnie jak parafialny kościół pw. św. Bartłomieja w Chęcinach: https://dariipodroze.blogspot.com/2024/11/koscio-pw-sw-bartomieja-w-checinach-29.html). Reprezentuje zatem styl gotycki, jednak później był wielokrotnie przebudowywany.





Na wirydarz (otwarty dziedziniec) zespołu klasztornego można wejść przez bramę. 


W centralnej części znajduje się niewielki kościół pw. Wniebowzięcia NMP. Jest on jednonawowy, z dwuprzęsłową nawą i trójprzęsłowym prezbiterium, z kolebkowo-krzyżowymi sklepieniami. Kościół pokrywa kamień wapienny, kamienne są także skromne dekoracje okien i portal wejściowy. Wyposażenie kościoła, jak to u franciszkanów, także jest nader skromne. Wnętrze zostało otynkowane, odsłonięto jedynie fragmenty dawnych polichromii. Podczas moich odwiedzin trwało nabożeństwo, więc zdjęcia zrobiłam tylko z zewnątrz.




Kościół i klasztor otaczają niskie budynki gospodarcze zamykające niemal kwadratową działkę. Ich elewacje, podobnie jak klasztoru, są skromne i zniszczone. Na uwagę zasługuje jednak niesamowicie zadbany ogród z przyjemnymi ławkami zachęcającymi do odpoczynku i zebrania myśli.



W południowo-wschodnim narożniku klasztoru znajduje się jeszcze wzniesiona w połowie XVII wieku późnorenesansowa kaplica św. Leonarda zwana także kaplicą Branickich od nazwiska starosty chęcińskiego Stanisława Branickiego.


Historia klasztoru jest wartka jak dzieje Rzeczpospolitej. W XV wieku zabudowania odbudowano po pożarze. Pod koniec XVI wieku kościół użytkowany był przez protestantów, pewnie kalwinistów lub arian (wówczas szlachta przechodziła na protestantyzm w duchu reformacji). Na początku wieku starosta Branicki klasztor wyremontował i rozbudował, by po kilkudziesięciu latach w czasie Potopu Szwedzkiego ponownie uległ dewastacji. W czasie zaborów władze carskie zakon skasowały, w budynkach klasztoru ulokowano więzienie istniejące do 1928 roku. Później krótko mieścił się w nich sąd i szkoła. W czasie II wojny światowej w klasztorze stacjonowali żołnierze niemieccy. Tuż po II wojnie światowej obiekty odrestaurowano i ulokowano w nich szkołę, zakłady mięsne, spółdzielnię pracy, łaźnię, hotel. Klasztor zajmował Hotel Łysogóry, w kaplicy kościelnej mieściła się hotelowa restauracja. Franciszkanie odzyskali klasztor dopiero w 1991 roku i wciąż stopniowo przystosowują go do swoich potrzeb i odnawiają w miarę możliwości. Znajduje się tu także Ośrodek Leczenia Uzależnień.



Podsumowując: zwiedzając Chęciny nie zapomnijcie zajrzeć na dziedziniec klasztoru franciszkanów, choć znajduje się on nieco na uboczu. Sprawdźcie, jak bardzo różni się on od pobliskiego klasztoru bernardynek z barokowym wyposażeniem pełnym przepychu i nadmiaru (https://dariipodroze.blogspot.com/2024/08/klasztor-bernardynek-w-checinach-29.html).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieża widokowa na Górze Krzemyczej 21 września 2024 roku

Zamość i Roztocze 5-8 września 2024 roku

Rezerwat Wolica koło Chęcin 25 maja 2024 roku