Twierdza Modlin 21 sierpnia 2022 roku
Jedną z moich ulubionych form zwiedzania są wycieczki "przy okazji" jak ta, którą chcę dziś streścić: w drodze na lotnisko, gdy została wolna godzina i spontanicznie podjęłam decyzję, co zobaczyć po drodze, w pobliżu. A dosłownie kilka kilometrów od lotniska w podwarszawskim Modlinie mieści się Twierdza Modlin:
Warowny gród w tym miejscu powstał już w czasach Piastów, w XI wieku. Nic dziwnego, warownie, a później twierdze wznoszono w strategicznych pod względem ukształtowania terenu miejscach. A w Modlinie łączą się aż trzy rzeki: Wkra, Narew i Wisła. Rzeki były przez stulecia ważnymi traktami komunikacyjnymi w kraju, od ich bezpieczeństwa zależał także transport towarów i dóbr, cała gospodarka. Zobaczcie, jak owo "skrzyżowanie" rzek wygląda dziś:
Twierdzę z prawdziwego zdarzenia wzniesiono w Modlinie w XVII wieku dla obrony przed Szwedami. Później na przestrzeni dziejów tylko ją rozbudowywano i zmieniali się jej użytkownicy, a zajmowały ją wojska francuskie, saskie, wirtemberskie, rosyjskie, Księstwa Warszawskiego, Królestwa Polskiego, Rzeczpospolitej, a w czasie II wojny światowej stacjonowały tu wojska Rzeszy. Twierdza była kilkukrotnie broniona.
Po II wojnie światowej Twierdzę zajmowało Wojsko Polskie, ale dziś obiekty zostały opuszczone przez armię i popadły w dewastację. Niektóre są udostępnione jako obiekty turystyczne, część z biletowanym wejściem, część do samodzielnego bezpłatnego zwiedzania spacerem z mapką bądź z przewodnikiem. Musicie bowiem wiedzieć, że powojskowe obiekty Twierdzy rozsiane są w całej miejscowości. Ja ze względu na mocno ograniczony czas wybrałam jedynie obejrzenie z zewnątrz bram, elewatora:
Weszłam także na taras widokowy na Wieży Tatarskiej zwanej też Czerwoną:
Stąd obejrzałam Cytadelę - najdłuższy, ciągnący się na ponad 2 km długości, budynek w Europie! Robi wrażenie pozorną bezkresnością:
Cytadela stanowiła koszary dla żołnierzy:
A z Wieży rozpościera się cudowna panorama. Dostrzec można nawet oddalone o kilkadziesiąt kilometrów warszawskie drapacze chmur:
Między wodami łączących się tu Wisły i Narwi także stawiano strategiczne budynki Twierdzy, jak widoczny opuszczony spichlerz:
Przeszłam się jeszcze po miejscowości Modlin, by zobaczyć charakterystyczne domy, niegdyś mieszkania żołnierzy i pracowników cywilnych Twierdzy:
Podsumowując: z pewnością do Modlina jeszcze wrócę, ponieważ odczuwam niedosyt w zakresie zwiedzonych przeze mnie obiektów. Polecam gorąco!
Komentarze
Prześlij komentarz