Stawy Echo w Roztoczańskim Parku Narodowym 7 września 2024 roku
Podczas swojego pobytu w Zamościu i na Roztoczu we wrześniu ubiegłego roku (https://dariipodroze.
Stawy Echo znajdują się między Zwierzyńcem a wsią Sochy. Jest to kompleks czterech (oryginalnie dziewięciu) stawów utworzonych w latach 30-tych XX wieku na rozlewiskach i torfowiskach rzeki Świerszcz. Zajmują powierzchnię ok. 40 hektarów. Co ciekawe, woda ze stawów jest na zimę spuszczana, a napełniane są co roku wczesną wiosną.
W okresie okupacji Stawy Echo zarządzane przez Ordynację Zamojską dawały miejsca pracy i możliwość utrzymania się mieszkańcom Roztocza. Aktualnie głębokość stawów jest niewielka - od pół do półtora metra.
Od strony Zwierzyńca na brzegu największego ze stawów utworzono kąpielisko z plażą. Nawet we wrześniu, pod koniec lata, nie brakowało plażowiczów.
Mało tego, po tej samej stronie stawy sąsiadują z zalesioną wydmą, na której wciąż zachodzą procesy erozyjne, co odsłania systemy korzeniowe drzew. Utworzono system drewnianych kładek, podestów i tarasów ułatwiających poruszanie się. Cebularz w formie posiłku regeneracyjnego smakował tu wybornie 😎
Od strony Bukowej Góry Stawy Echo obejrzeć też można z niskiej drewnianej wieży widokowej. To dawna osada rybacka Rybakówka. Ponoć czasem można stąd wypatrzeć koniki polskie pasące się przy stawach i liczne ptaki. W sezonie turystycznym, choć we wrześniu zwiedzających na pewno było już mniej, zwierząt obejrzeć się nie udało.
Ja kupowałam bilet wstępu do Roztoczańskiego Parku Narodowego (wówczas 8 zł), ponieważ dalej szłam na Bukową Górę. Dojście do samych Stawów Echo ze Zwierzyńca jest bezpłatne, a z Punktu Informacji Turystycznej RPN prowadzi tu ścieżka dydaktyczna.
Podsumowując: odpoczywając na Roztoczu warto zajrzeć nad Stawy Echo. To malownicze miejsce. Choć podejrzewam, że w szczycie sezonu turystycznego wypoczynek na kąpielisku może być znacznie mniej przyjemny...
Komentarze
Prześlij komentarz