Pałac Wielopolskich w Chrobrzu na Ponidziu 13 lipca 2024 roku
Zabytkowy zespół pałacowo-parkowy w Chrobrzu na Ponidziu, niedaleko Pińczowa, to pozostałość po rodzinie Wielopolskich. Budynek powstał w połowie XIX wieku, a w 1945 roku po II wojnie światowej w Pałacu ulokowano szkołę rolniczą.
Aleksander Wielopolski ufundował w tym miejscu pałac jako główną rezydencję ordynacji pińczowskiej w 1857 roku. Przeniósł też do Chrobrza bogaty księgozbiór rodu. Do projektu pałacu zatrudnił Henryka Marconiego (tego samego, który zaprojektował Dworzec Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej w Warszawie i Sosnowcu, Hotel Europejski w Warszawie, Pałac Karskich we Włostowie, Kościół św. Anny w Wilanowie, Sanatorium Marconi w Busku-Zdroju, Ratusz w Augustowie, Radomiu, Górze Kalwarii, Ciechanowie, Synagogę w Łomży czy Pałac Dobieckich w Łopusznie i wiele, wiele innych).
Pałac powstał na styku stylu neorenesansowego i późnoklasycystycznego. Do renesansu odwołuje się choćby typowo polska attyka nad wejściem głównym. Zdobią ją postaci Germanika, Ceres, Minerwy i Achillesa. Nad gankiem znajduje się taras ozdobiony tralkami balustrady. Zaokrąglone okna pierwszego piętra skrywają też herby rodowe: Półkozic i Jastrzębiec.
Po przeciwnej stronie, od tyłu elewację zdobi herb Wielopolskich Starykoń.
Do niedawna Pałacem zawiadywał Ośrodek Dziedzictwa Kulturowego i Tradycji Rolnej Ponidzia, obecnie działa w nim Szkolna Izba Pamięci Narodowej i Tradycji Rolnej Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Chrobrzu. Do środka można wejść po umówieniu terminu w sekretariacie w godzinach pracy szkoły, co utrudnia zwiedzenie pałacu w sezonie letnim i w weekendy. Ponoć zachowały się posadzki, malowidła ścienne i piękne stropy - niestety z zewnątrz tego nie widać.
Budynek jest mocno zaniedbany, podobnie najbliższa okolica, dawne boiska szkolne, oświetlenie. Woła o remont.
W lepszej kondycji jest park w stylu angielskim z drzewami o rozmiarach pomnikowych, w tym platanami, miłorzębami i lipami.
W pałacu Bajon kręcił scenę balu w Odolanach do "Przedwiośnia" na podstawie powieści Żeromskiego.
Podsumowując: celową wycieczkę do pałacu w Chrobrzu odradzam, ponieważ stan zabytku uniemożliwia zachwycenie się jego walorami. Z drugiej strony - nie wiadomo, jakie będą jego dalsze losy, czy przetrwa.
W Pińczowie polecam zwiedzenie Muzeum Regionalnego (https://dariipodroze.blogspot.com/2024/09/muzeum-regionalne-w-pinczowie-13-lipca.html ), a w Wiślicy Muzeum Archeologicznego (https://dariipodroze.blogspot.com/2024/05/muzeum-archeologiczne-w-wislicy-11-maja.html ).
Koło Krasocina znajduje się poszlachecki dworek w Ludyni, gdzie także kręcono "Przedwiośnie" i "Ludzi bezdomnych" (https://dariipodroze.blogspot.com/2024/08/dworek-w-ludyni-koo-krasocina-20-lipca.html ), w Ciekotach pod Kielcami można zajrzeć do rekonstrukcji dworku, w którym Żeromski mieszkał w latach nastoletnich (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/04/centrum-edukacji-i-kultury-szklany-dom.html ), a w samych Kielcach do Muzeum Lat Szkolnych Żeromskiego w budynku Gimnazjum, do którego pisarz uczęszczał (https://dariipodroze.blogspot.com/2023/07/muzeum-lat-szkolnych-stefana.html ).
Komentarze
Prześlij komentarz