Ruiny Pałacu Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim 18 czerwca 2023 roku

Wiecie, że kielecki Pałac Biskupów Krakowskich miał swojego bliźniaka? Wybrałam się zobaczyć jego ruiny w Podzamczu Piekoszowskich, nieopdal Kielc. Można je eksplorować na własną rękę, teren nie jest w żaden sposób zabezpieczony, ale uważajcie na siebie, posadzki są nierówne i zapadające się, z sufitu odpadają tynki. Chodźcie tylko tam, gdzie widzicie, że jest to w miarę bezpieczne! Tak Pałac Tarłów wygląda obecnie:





A tak wygląda pierwowzór, Pałac Biskupów Krakowskich w Kielcach:


Skąd takie podobieństwo? Oba pałace, jak również choćby warszawski Zamek Ujazdowski, łączy wspólna osoba architekta, Tomasza Poncino. Kielecką budowlę ukończono w 1641 roku na zlecenie biskupa Jakuba Zadzika. Ponoć rezydencję biskupią odwiedził przedstawiciel jednego z najzamożniejszych polskich rodów szlacheckich, wojewoda lubelski Jan Aleksander Tarło. Według podań biskup Zadzik zakpił z niego, że dworskie pałace nie są tak okazałe jak biskupie, więc Tarło stawiając nowy pałac dla swojej drugiej żony, księżniczki Anny Czartoryskiej, właśnie w Podzamczu Piekoszowskim, uniósł się honorem i ufundował kopię kieleckiego budynku kosztem sprzedaży 30 wsi ze swojego majątku. Pałac ukończono w 1655 roku. Mało tego, ponoć księżniczce zamarzyło się, by przybyć do pałacu saniami ciągniętymi przez konie, a że było akurat lato (imieniny Anny - 26 lipca), to wysypano okoliczne trakty... solą (sól była wówczas jednym z najdroższych dóbr, niemal luksusem!) i faktycznie saniami udało się wjechać na dwór. Nie wiadomo, ile w tych opowieściach prawdy, ale zdecydowanie widać podobieństwo ruiny do kieleckiego pałacu:



Oczywiście Pałac Tarłów reprezentował styl barokowy. Zobaczcie, do dziś można prześledzić charakterystyczne obramowania okien, sklepienia sufitów czy ozdobne gzymsy wykonane z piaskowców i chęcińskich marmurów sypiące się ze ścian:




Od połowy XIX wieku pałac przechodził z rąk do rąk kolejnych nabywców i z każdym rokiem coraz bardziej podupadał. W XX wieku, po pożarze, skala zaniedbań była już tak ogromna, że remonty nikomu się nie opłacały, choć w latach 70-tych padł pomysł przebudowania go na ośrodek rekreacyjno-szkoleniowy (działka jest bardzo atrakcyjna, położona nad rzeką Bobrzą, w otulinie okolicznych parków krajobrazowych i rezerwatów przyrody, jedynie kilkanaście kilometrów od stolicy województwa - Kielc). Co ciekawe, wszystkich spadkobierców udało się wywłaszczyć za odszkodowaniem dopiero w 2022 roku przez Skarb Państwa. Może zatem pojawi się nowa koncepcja zadbania o inwestycję. Póki co, zobaczcie jak wyglądają ruiny coraz bardziej pochłaniane przez rozrastającą się bujnie roślinność:





Podsumowując: ruszajcie na eksplorację ruin Pałacu Tarłów. Zwiedzanie nie zajmie Wam dużo czasu, wystarczy pół godziny. A nie wiadomo, ile jeszcze postoją i co dalej się z nimi stanie!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieża widokowa na Górze Krzemyczej 21 września 2024 roku

Zamość i Roztocze 5-8 września 2024 roku

"Oczy Ziemi" koło Suchedniowa 6 kwietnia 2024 roku