Zamek Krzyżtopór 5 września 2021 roku

W drodze powrotnej z Bieszczad latem 2021 roku wstąpiłam po raz kolejny do jednego z najciekawszych zamków w Polsce, a znajdującego się w województwie świętokrzyskim: Zamku Krzyżtopór w Ujeździe:






Zamek zlokalizowany jest mniej więcej w połowie drogi między Opatowem a Staszowem, a jadąc od Kielc: za Łagowem. Od 2018 roku znajduje się na ogólnopolskiej liście pomników historii, czyli obiektów zabytkowych o największym znaczeniu dla Polski.




Jak sami widzicie, choć zachowane w stosunkowo dobrym stanie, pozostałości zamku są dziś ruinami. Dziś - to wcale nie oznacza, że od niedawna. Proszę sobie wyobrazić, że Krzyżtopór powstał w pierwszej połowie XVII wieku, a już pod koniec kolejnego stulecia w związku z tragicznymi wydarzeniami z życia właścicieli podupadł. Cieszył oko zatem niespełna 100 lat, a już od ponad 250 staje się coraz bardziej zaawansowaną ruiną. Dopiero po II wojnie światowej, dzięki temu, że trafił do Skarbu Państwa, zaczął być ratowany. W okresie PRL trwały na jego obszarze liczne badania archeologiczne, pojawiały się pomysły jego zrekonstruowania, co nie byłoby trudne pod względem merytorycznym, bowiem zachowały się zarówno rysunki, opisy, jak i wyniki badań terenowych pozwalające odtworzyć oryginalny wygląd. Plany przerwało wprowadzenie stanu wojennego. Kto wie, być może doczekamy jeszcze odbudowy Krzyżtoporu, póki co sprawdźmy, jak wygląda obecnie.




A oryginalny Krzyżtopór był idealnym przykładem stopnia zamożności, rozrzutności, ale i wykształcenia czy obycia w świecie polskiej magnaterii z połowy XVII wieku. Do czasu wybudowania Wersalu to właśnie Krzyżtopór uchodził za jeden z najokazalszych zamków Europy. Fundatorem zamku był wojewoda sandomierski Krzysztof Ossoliński. Zainspirował się on włoskimi pałacami-fortecami i dokładnie taki postanowił zbudować w należących do siebie dobrach Iwaniska. Łączył funkcję mieszkalną z funkcją obronną, a budowlę otaczały ogrody w stylu włoskim. A dlaczego Krzyżtopór? Nazwa majątku łączy krzyż (Krzysztof Ossoliński był gorliwym katolikiem) z toporem (herb Ossolińskich).



Jakie elementy odzwierciedlają obronny charakter zamku? Bastiony, wieża bramna, grube kamienne mury okolone fosą. To jednak nic w porównaniu z przepychem, jaki towarzyszył pałacowym wnętrzom zamku. Znajdowała się w nim kaplica, okazała biblioteka, stajnia dla ponad 100 koni doświetlona za pomocą luster, sala balowa z miejscem dla orkiestry na balkonie, sala jadalna, legendarny przeszklony strop, nad którym znajdowało się ponoć... akwarium z egzotycznymi rybami! Wnętrza wykończono alabastrem, marmurem, egzotycznym drewnem, dziełami sztuki, bogatymi tkaninami i meblami. Elewację pomalowano na żółto, a dla zapewnienia elewacji wodoodporności, do wapna dodano milion kurzych białek....




Ale zamożność przed jednym nie chroni. Ossoliński zmarł rok po oddaniu Krzyżtoporu. Majątek odziedziczył jego syn, który także niebawem zmarł na wojnie. Majątek trafił w ręce brata Krzysztofa - kolejny, który zmarł po roku od spadku. Następna w kolejce, córka brata, także straciła męża w bitwie rok po odziedziczeniu Krzyżtoporu. Zaraz przetoczył się przez ziemie polskie potop szwedzki - Szwedzi zajęli zamek. Uciekając wywieźli z niego liczne dobra. Po potopie ograbiona budowla przechodziła z rąk do rąk kolejnych rodów szlacheckich, ale zamieszkana była już tylko raz, przez generała Michała Paca, przez 10 lat, a następnie spalona została przez wojska rosyjskie w czasie konfederacji barskiej. Później majątek należał do rodziny Sołtyków, a od czasu zaborów do końca II wojny światowej niszczał opuszczony i zaniedbany. Prawda, że dzieje zamku to skrót historii Polski ostatnich stuleci?



Dziś Zamek Krzyżtopór można zwiedzać dzięki kilku trasom turystycznym (bastionów, wnętrz pałacowych, piwnic, ogrodów i podziemi). Organizowane są też nocne zwiedzania zamku. Warto przespacerować się po ogrodach otaczających posiadłość. Z ciekawostek: ruiny stały się niejednokrotnie plenerem filmów, seriali, teledysków, koncertów i innych wydarzeń kulturalnych. Zarządza nim Instytucja Kultury Zamek Krzyżtopór w Ujeździe dzięki finansom wojewódzkim, krajowym i unijnym. Od niedawna działa też aplikacja na telefony komórkowe "Krzyżtopór", którą możecie pobrać, by sprawdzić w trakcie zwiedzania, jak wnętrza Zamku wyglądały z czasach swojej świetności. Niestety nie każda sieć ma na terenie Ujazdu dobry zasięg, przez co korzystanie z aplikacji bywa problematyczne. Niemniej warto spróbować!


Podsumowując: wybierzcie się na zwiedzanie Zamku Krzyżtopór! Warto! Ceny, jak na tak unikatowy obiekt, są bardzo przystępne, liczne miejsca parkingowe i dobrze oznakowany dojazd ułatwi sprawę 😀.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieża widokowa na Górze Krzemyczej 21 września 2024 roku

Zamość i Roztocze 5-8 września 2024 roku

"Oczy Ziemi" koło Suchedniowa 6 kwietnia 2024 roku