Podziemna Trasa Turystyczna w Sandomierzu 18 sierpnia 2023 roku
W czasie tegorocznego letniego urlopu wypoczynkowego wybrałam się m.in. na całodniową wycieczkę do Sandomierza. Powstanie z niej z pewnością kilka tekstów, bowiem Sandomierz obfituje w atrakcje warte wzmianki i polecenia. Dziś pierwsza z nich: Podziemna Trasa Turystyczna:
Trasa powstała już w 1977 roku jako swego rodzaju pokłosie tragicznych wydarzeń nękających miasto w latach 60-tych XX wieku. Starówka bowiem co rusz... zapadała się, pochłaniając ludzi, a nawet samochody! Do pomocy ruszyli specjaliści z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej i odkryli, że pod całym Starym Miastem rozciąga się właściwie drugie, podziemne miasto złożone z piwnic i korytarzy. Okazało się, że średniowieczni kupcy z powodu braku powierzchni nad ziemią pozwalającej im na magazynowanie towarów (miasto było bowiem grodzone i gęsto zabudowane) zeszli pod ziemię, gdzie w piwniczkach przechowywali liczne dobra. Gdy miasto "uwolniono" i mogło się ono rozrastać poza obwarowaniem murów, piwnice i podziemne korytarze straciły sens istnienia. Na lata o nich zapomniano aż do wydarzeń z lat 60-tych ubiegłego stulecia. Górnicy z Bytomia część korytarzy zasypali, ponieważ zagrażały bezpieczeństwu miasta, część wzmocniono i udostępniono turystom do zwiedzania. Jednym z elementów trasy jest dziś właśnie górniczy korytarz:
Piwnice i korytarze mogły powstać, ponieważ Stare Miasto w Sandomierzu położone jest na lessowym wzgórzu, a w materiale tym stosunkowo łatwo drążyć. Powstały dziesiątki, jeśli nie setki podziemnych izb położonych nawet 15 m pod ziemią! Dzisiejsza trasa schodzi maksymalnie na 12 m pod ziemię. Do przebycia jest ok. 470 m trasy prowadzącej przez 34 połączone ze sobą pomieszczenia:
Piwniczki w większości pokryte są cegłą, ale gdzieniegdzie zabezpieczono less, który możemy zobaczyć na własne oczy. Cegły także pochodzą z różnych czasów, najstarsze z XIV-XV wieku, kiedy korytarze powstały, inne z czasu XX-wiecznej renowacji.
Po Podziemnej Trasie Turystycznej oprowadzają przewodnicy. W sezonie grupy są liczne, więc trzeba wytężać słuch, ale opowieści są niezmiernie ciekawe, zdecydowanie warto. Przewodnicy streszczają historię Trasy i miasta Sandomierz, przywołują legendy związane z miastem, w tym tę dotyczącą piwnic: o Halinie Krępiance, która w XIII wieku uratowała Sandomierz przed najazdem Tatarów wprowadzając wrogów w podziemne korytarze, gdzie wraz z nieprzyjaciółmi poniosła śmierć przez zasypanie piwnic. Można także dowiedzieć się czegoś więcej o kamienicach, pod którymi się przechodzi, ich historii i dawnym przeznaczeniu.
Trasa zaczyna się w uliczce odchodzącej od Rynku, a kończy w piwnicy Rady Miejskiej pod Ratuszem w Rynku. Zwiedzanie trwa około godzinę, należy pamiętać, że pod ziemią jest dość chłodno, ok. 12-15 stopni. Wycieczki organizowane są codziennie, bilety w cenie ok. 20 zł można kupić z wyprzedzeniem online, co warto uczynić, pamiętajcie, że piwnice mieszczą jedynie ograniczoną ilość turystów, może się zatem okazać, że dostępne wejścia w kasie są dopiero na za kilka godzin.
Podsumowując: będąc w Sandomierzu koniecznie skorzystajcie ze zwiedzania Podziemnej Trasy Turystycznej. Latem pozwoli Wam ona ukoić gorąco 😉 A całorocznie pozwoli poznać ciekawą historię miasta 😊
Komentarze
Prześlij komentarz